Nacional Madeira vs FC Porto

Przed Porto kolejna walka o ligowe punkty. Już dzisiaj o godzinie 18 Smoki zmierzą się na Maderze z Nacionalem.

Ekipa z Dragão pokonała w tym sezonie u siebie Nacional 3:0. Wszystkie bramki (w tym jedna z rzutu karnego) padły w ciągu ostatnich 30 minut gry. Nie był to łatwy mecz dla podopiecznych Jesualdo Ferreiry, także dzisiejsze spotkanie może kosztować ich wiele sił. Smoki zagrają bez kilku podstawowych graczy – zawieszonych za kartki Bruno Alvesa i Raula Meirelesa oraz, co ostatnio stało się już niestety tradycją, bez Hulka.

Obecnie zespół z Madery zajmuje w lidze 5 miejsce. Na koncie zgromadził 24 punkty i traci do trzeciego Porto 9 oczek.

Trener Nacionalu, Manuel Machado uważa, że Porto jest dobrym zespołem bez względu na to, czy grają w nim wszyscy kluczowi zawodnicy, czy też nie. Jednocześnie nie ukrywa tego, że jego celem w dzisiejszym spotkaniu są 3 punkty.

- Nie ma znaczenia czy Hulk lub Meireles grają, czy nie. Porto to zawsze bardzo groźny przeciwnik, tak jak Benfica i Sporting. Te drużyny mają 18 czy 19 piłkarzy prezentujących podobny, wysoki poziom. Z pewnością czeka nas trudny mecz, ale postaramy się o to, by dla Porto też nie był on łatwy – przyznał Machado.

Porto nie może pozwolić sobie na stratę punktów, jeżeli w dalszym ciągu chce mieć jakąkolwiek nadzieję na obronę tytułu mistrza Portugalii. Zwłaszcza, że wczoraj rewelacyjna Braga wygrała ze Sportingiem 1:0 i w chwili obecnej Smoki tracą do niej aż 9 oczek. Autor: Futbolówka, 2010-01-30 00:09:16

2 - 0 do przerwy :D Brawo dla Alvaro!!

Bruno Alves, 2010-01-30 18:52:50