Wypowiedzi zawodników po meczu z Hoffenheim

Poniżej przedstawiamy wypowiedzi po meczu z Hoffenheim, ktorych udzielili bohaterowie czwartkowego spotkania - Samu, Tiago Djaló oraz Nico González.

Samu

"Powoli weszliśmy w grę, ale na szczęście strzeliliśmy pierwszego gola przed przerwą, co było bardzo ważne. W drugiej połowie graliśmy bardziej intensywnie i na szczęście udało nam się odnieść zwycięstwo. Hoffenheim grało trzema środkowymi obrońcami, co pozostawiało nam mniej miejsca. Myślę, że wykonałem dobrą robotę, byłem w stanie strelić gola i pomóc drużynie. To zwycięstwo było dla nas bardzo ważne. Liczyło się tylko zwycięstwo i myślę, że dobrze się spisaliśmy. Zasługiwaliśmy na więcej niż jeden punkt po dwóch pierwszych meczach. Teraz musimy pozostać na tej drodze, aby odnieść więcej zwycięstw."

Tiago Djaló

"Cieszę się z kolejnej bramki, ale jeszcze bardziej cieszę się ze zwycięstwa. Mogliśmy zagrać lepiej w pierwszej połowie, zwłaszcza pod kątem utrzymania się przy piłce, ale najważniejsze są trzy punkty. Teraz musimy poprawić słabsze strony i być lepsi w następnym spotkaniu. Każdy mecz jest ważny, ale ten oczywiście miał inny smak, ponieważ mogliśmy oddalić się od naszego celu. Zdobyliśmy trzy punkty i teraz nadszedł czas na odpoczynek, a potem myślenie o następnym spotkaniu. Jestem bardzo szczęśliwy. Za każdym razem, gdy podchodzimy do rzutu rożnego, myślę, że mogę strzelić gola, co udało mi się osiągnąć w ostatnich dwóch meczach. Obie bramki dedykuję moim agentom, którzy również przeszli przez trudne chwile. Dziękuję im za wsparcie i za to, że dali mi siłę do dalszej walki. Nie wiem, czy wywalczyłem miejsce w wyjściowym składzie, ale jestem zadowolony z dwóch rozegranych meczów i z mojej pracy. Gdybym przesiedział następne spotkanie na ławce, zaakceptowałbym to, ale oczywiście chcę grać jak najwięcej. Cokolwiek się stanie, zawsze będę szanował decyzje trenera"

Nico González

"Prawda jest taka, że w pierwszej połowa trochę cierpieliśmy, a rywale stworzyli więcej niż jedną okazję do zdobycia bramki, ale w drugiej byliśmy lepsi, więcej atakowaliśmy. Ostatecznie to właśnie dało nam bramki i zwycięstwo, co było bardzo ważne. To był bardzo wymagający mecz, ale wiedzieliśmy już, że niemieckie drużyny są bardzo fizyczne, grają bardzo siłowo. Zanotowali wiele przechwytów piłki i mieli wysokie posiadanie, ale myślę, że bardzo dobrze radziliśmy sobie w defensywie. Dzisiejsza rola Ivána Jaime była podobna do mojej w innych spotkaniach. Istotne było, żeby nie tracić bramek. W Europie, jeśli się nie poddasz, to jest połowa drogi do zwycięstwa. W rozgrywkach europejskich bardzo brakowało nam smaku zwycięstwa. Zasłużyliśmy na więcej niż jeden punkt po pierwszych dwóch meczach."