Hiszpańska inwazja w Porto

Obecne okienko transferowe w wykonaniu FC Porto zdziwiło zapewne wielu fanów tej drużyny. Klub odszedł od wieloletniej tradycji kupna nieznanych piłkarzy za małe pieniądze i sprowadził do siebie sporą liczbę zawodników, których nazwiska nie są anonimowe w Europie. Co ciekawe większość z nowych graczy jest tej samej narodowości co obecny trener "Smoków", Julen Lopetegui.

W trwającym okienku transferowym FC Porto zatrudniło już pięciu piłkarzy, którzy są Hiszpanami (Oliver Torres, Adrian Lopez, Cristian Tello, José Ángel, Andres Fernandez). Pomimo bliskości geograficznej transfery z Hiszpanii do najwyższej klasy rozgrywkowej w Portugalii nie zdarzały się zbyt często. W całej historii ligi portugalskiej sytuacja ze sprowadzeniem 5 hiszpańskich piłkarzy w tak krótkim okresie czasu miała miejsce w trzech klubach:

1. Desportivo de Chaves w sezonie 1998/1999 było pod wodzą Álvaro Magalhãesa. Portugalski szkoleniowiec zatrudnił następujących graczy:  Raúl na obronę, Dani Diaz i Toniño na pomoc oraz Matute i Míner na atak.
2. Rok po wyczynie Magalhãesa nastąpiła bliźniacza sytuacja kiedy to jego rodak Horácio Gonçalves sprowadził do tego samego klubu: Iñigo Arteage na obronę, na pomoc Michela, Carlosa Álvareza i Toniño oraz napastnika Jesúsa Sebe. Swego czasu (2001/2002) w drużynie Chaves było aż 9 zawodników z Hiszpanii! Drużyna jednak wówczas grała w drugiej lidze.
3. Drugim klubem, który sprowadził 5 Hiszpanów w jednym okienku transferowym było Farense prowadzone przez Manuela Balele w sezonie 2000/2001. Portugalczyk sprowadził: Raúla Iglesiasa na bramkę, Fernando Porto i Sebastiána Herrere na obrone oraz Rodriego i Rubio na atak.

Ewentualny transfer Marcano może więc zagwarantować drużynie FC Porto rekordową ilość sprowadzonych Hiszpanów w jednym okienku transferowym. Dokonania "Smoków" można również rozpatrzeć jeszcze na inny sposób: liczba graczy ściągniętych z klubów Primera Division. Wówczas do wcześniej wymienionej piątki można dołączyć Casemiro (Real Madryt) oraz Brahimiego (Granada). Jeżeli dodamy do tego nowego trenera otrzymujemy niesamowitą liczbę 8 nowych hiszpańskich twarzy na Estadio do Dragao.