Quintero bardzo blisko Arsenalu!?

Jak informują angielskie media, Juan Quintero jest już w drodze do Londynu, gdzie podpiszę umowę z Arsenalem Londyn! Informacja łącząca Kolumbijczyka z Arsenalem pojawiła się już w poniedziałek, lecz wydawała się być zwykłą plotką.

Jeden z najbardziej rzetelnych kolumbijskich dziennikarzy, Diego Rueida poinformował, że Arsenal doszedł do porozumienia z FC Porto w sprawie transferu Quintero. Angielski klub zapłaci za 21-latka, 15,8 mln funtów (20 mln euro). Młody pomocnik jest już w drodze do Londynu, a cały transfer powinien zostać dopięty do poniedziałku.

Quintero przybył do Porto zaledwie rok temu za 5 mln euro (50% praw). Jego uniwersalność (może gać na pozycji skrzydłowego, a także jako ofensywny pomocnik) i wielki talent sprawiły, że był on łączony również z Realem Madryt, a także FC Barceloną.

Nie wierze... Serio lepiej stawiać na Evandro niż na Quintero!!?? Co się dzieje..

Nie! Tylko nie Quintero... dżizas, nawet u nas dobrze nie pograł, a tak czekałem na jego występy w tym sezonie.

Ja pindolee tylko nie on ! Z obecnej kadry to mój ulubiony pomocnik, a prawie (Josue) ma szukać sobie klubu... Już wolałbym pożegnać się z Herrerą, a obejrzeć grę świetnie zapowiadającego się Quintero. Jak odejdzie to sam już nie wiem co pisać... Pewne będzie to, że do 1 składu wskoczy wówczas wypożyczony Torres ;/

Brawo Panowie Pinto da Costa i Antero Henrique. Oto co się dzieje, gdy nowemu trenerowi da się za dużo swobody. Julen Lopetegui prosił o Hiszpanówi i ich dostał, a teraz zaczyna czystki po starych rządach.

Nadal nie mogę uwierzyć, że zwłaszcza Pinto da Costa zachowuje się tak nie racjonalnie. Powiem tak, jeżeli nie awansujemy do LM, to Pan Lopetegui jest do natychmiastowej dymisji.

Pinto da Costa i Antero Henrique - Panowie obudźcie się, bo zaraz ten klub wkopiecie w kilka lat kryzysu przez waszą głupotę.

"Jego uniwersalność (może gać na pozycji ofensywnego pomocnika, a także jako ofensywny pomocnik)" taki mały błąd ;)
Ja już się nie będę wypowiadał na temat działań klubu.
ps. jeśli nowy trener już wie że nie bd grał młody kolumbijczyk to nie idzie do tego Arsenalu ale niech gra, na początu po te kilka/naście min. Nie mogę się już patrzeć na to co się dzieje. (troche jak ze sprawą na Ukrainie)

Nie wierzę... wczoraj jak czytałem że zainteresowanie Arsenalu Quintero jest poważne na Daily Star to się zmartwiłem... Ale teraz... Ja na prawdę nie wierze jak można... sprowadzać 26 letniego Lopeza za 11 baniek nie inwestować w tych co już wiedzą co i jak... 20 baniek fajna kasa ale za rok gry to będzie 40... a nigdy nam Juan nie pokazał co potrafi tak naprawdę... Eh do końca okienka coraz gorzej i boję się że 3 miejsce w lidze to będzie nasz max co wyciśniemy przy takich roszadach jak nic nie wie o co chodzi... Mieliśmy wrócić na tron ale te nazwiska tego raczej nam nie zagwarantują a zwłaszcza trener... Mecze w Anglii to mecze o wszystko ale to i tak nie zmieni że jak Julen dał du... to będziemy biadolić cały sezon... Za dużo swobody dostał... Prezes Pinto chciał przywrócić nas na piedestał ale jak trener polegnie to i my polegniemy na cały sezon jak nie dwa... Nawet jak go zmienimy to budżet nadszarpnięty... umowy podpisane a nie mamy żadnego Gandalfa czy Pottera że wyczaruje nam coś nagle... z niczego

Chyba dwaj przyjaciele którzy zarządzają tym klubem nie wiedza, albo nie dotarło do nich to co się stało ze Sportingiem ostatnio przy takich transferach "na teraz" jakie obecnie prowadzimy, i musiało dojść do całkowitej przebudowy kadry i oczyszczenia zespołu z wyrzutków, którzy byli tylko dla pieniędzy.. a których my chcemy z hiszpańskim uśmiechem na twarzy witać.. to jest nie do pomyślenia.. mam nadzieję, że szybko im minie ten hiszpański klimat i za pół roku, lub rok wrócimy silniejsi i sprowadzimy nowe, nieznane talenty z Ameryki Południowej tak jak Benfica w tym okienku.. szczerze to im zazdroszczę.. sprzedaż Quintero to strzał w piętę, chłopak ma ogromny potencjał i nierozsądne byłoby oddać go po sezonie gry zwłaszcza przy takiej kadrze jaką obecnie dysponujemy..

Tamten sezon był dla nas- kibiców, bardzo ciężki. Mam nadzieję, że w tym mi nie wysiądzie serce. Z początku myślałem, że będzie ok, ale ten potop hiszpański nie ma końca. Lopez, Fernandez, Angel, jeszcze Evandro od podawania ręczników chyba? Quintero, Josue, jeszcze jakby ktoś klauzulę zapłacił za Herrerę czy Jacksona to tragedia. Nie pamiętam jak to było z Hulkiem czy z Falcao, że przed okienkiem przedłużył kontrakt, a potem i tak przeszedł. (kontrakt chyba zwiększył klauzulę odejścia czy coś, jak to było?)

Mnie też się jawi widmo Sportingu sprzed dwóch sezonów. Mam nadzieję, że nie skończymy jak Lwy, bo to mocno uszkodzi nasz budżet i nam też może zająć to dwa sezony zanim wrócimy do czołówki. Nie chce mi się wierzyć, że PdC tak się na to wszystko godzi i pozwala całkowicie zmieniać politykę transferową klubu żółtodziobowi i tak naprawdę niewiadomej na ławce trenerskiej. Nie pamiętam, żeby któryś z naszych poprzednich trenerów miał aż taką swobodę w dobieraniu sobie zawodników i obawiam się, że ten plan Julena na drużynę może upaść bardzo szybko. I nie wydaje mi się, że Pinto da Costa zwolni Lopetegui nawet jeśli ten nie awansuje do Ligi Mistrzów, w innym wypadku nie pozwoliłby mu na taki dobór piłkarzy i aż taką rewolucję w składzie. Obawiam się, że czeka nas bardzo ciężki sezon, ale obym się mylił...

Jeśli Lopotegui uważa, że Quintero nie wywalczy sobie miejsca w składzie, a on sam jest inicjatorem tego irracjonalnego pomysłu to dołączam się do prośb o natychmiastowe zwolnienie tego pana. Quintero trzeba zatrzymać za wszelką cenę i dać mu grać.