FC Porto ma otrzymać jeszcze spore kwoty za transfery

W rocznym raporcie zysków i strat z sezonu 2012/13 można zauważyć, że FC Porto nadal oczekuje sporych sum pieniężnych za transfery swoich zawodników. Najwięcej długów ma Atletico oraz Zenit Petersburg, którzy to za bajońskie sumy pozyskali Radamela Falcao i Hulka.

Na 63 stronie dokumentacji wymienione są należności od transferów zawodników. Dłużnikiem numer jeden okazuje się Zenit, który w sumie zalega FC Porto aż 20 000 000 euro. Pierwsza połowa tej sumy ma zostać spłacona w krótkim terminie, a druga w dłuższym okresie czasowym. Długi rosyjskiego klubu są spowodowane transferem Hulka, który okazał się najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii przez Porto.

Atletico Madryt to kolejna drużyna, która zalega z wpłatą sporej sumy. Klub z Madrytu pozyskał w 2011 roku Radamela Falcao i Rubena Micaela za łączną sumę 52 milionów euro (47 za Radamela i 5 za Rubena) i musi jeszcze wpłacić na konto Smoków  12 800 000 euro w rachunku bieżącym oraz 3 500 000 w rachunku długoterminowym.

Oprócz tego FC Porto ma jeszcze otrzymać pozostałości za transfery:

• Frediego Guarina oraz Alvaro Pereiry do Interu Mediolan - jeszcze 9 500 000 euro
• Jamesa Rodrigueza i Joao Moutinho do AS Monaco - 3 500 000 euro
• Diego Reyesa od współwłaściciela karty zawodniczej Gol Football Luxembourg - 3 500 000 euro
• Aliego Cissokho oraz Lisandro Lopeza od Olimpique Lyon - 1 700 000 euro.

Łączna suma jaka ma trafić na konto FC Porto za minione transfery to kwota prawie 58 milionów euro!

sporo.. sporo, nie ładnie tak pieniążki komuś wysieć ;)