Kelvin przypomina pamiętną 92. minutę

To było 11 maja 2013 roku. 29. kolejka ligi na Estadio do Dragao. Mecz z odwiecznym rywalem - Benfiką. W 92. minucie młody Brazylijczyk Kelvin strzela bramkę, która zadecydowała o mistrzostwie Portugalii. Minęło prawie sześć miesięcy od tej bramki, ale strzelec nigdy jej nie zapomni i wspomina ją w rozmowie z globoesporte.com.

- To było bardzo ekscytujące. Wróciłem do domu, włączyłem telewizor, aby zobaczyć tę bramkę ponownie. Usiadłem na kanapie i płakałem. To był świetny czas, którego nigdy nie zapomnę - powiedział Kelvin w wywiadzie dla globoesporte.com.

Kelvin wspomniał też o tym, co się działo na Estadio do Dragao po meczu.

- Urzędnicy klubowi tuż po zakończeniu meczu przyszli do mnie i płakali... Trener też! Wszystko było niesamowite - wspomina.

Na sam koniec Brazylijczyk wypowiedział się na temat obecnej pozycji w zespole.

- Staram się ciężko pracować, abym był dostępny dla trenera wtedy kiedy mnie potrzebuje. Zawsze będę się starał ciężko pracować w poszukiwaniu moich życiowych celów. Chcę osiągnąć jeszcze więcej - zakończył.

Po odejściu Jamesa myślałem, że Kelvin i Iturbe dostaną więcej szans gry, bo niewątpliwie na to zasługują. Jednak trener zadecydował inaczej.

Ja również nie zapomnę tych pięknych chwil. Obrigado Kelvin :)

Kelvin załatwił Benficę, a teraz...

pozostaje mieć nadzieje że Quintero, Kelvin i Iturbe beda w następnym sezonie naszą maszyną ofensywną... oby tak było!!!