Lisandro: Tak jak chciałem, wzniosłem Puchar

Argentyński napastnik Lisandro Lopez strzelił już w 6' jedyną i zwycięską bramkę w dzisiejszym finale Taca de Portugal. Podobnie jak i dla Bruno Alvesa mogło to być jego ostatnie spotkanie dla Dragoes. Również w jego przypadku nie brakuje zainteresowania ze strony innych, bogatszych klubów. Sam zawodnik nie zdradza jednak nic na temat swojej przyszłości.

"Dla mnie to była bardzo ważna bramka. Jestem bardzo szczęśliwy, bo chciałem wznieść Puchar i tak się stało. To zwycięstwo było ukoronowaniem dobrego sezonu." - stwierdził reprezentant Albicelestes, wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania.

"FC Porto to bardzo dobry klub posiadający bardzo dobrych zawodników. Jest bardzo dobrze zorganizowany i to pozwala nam zawodnikom w spokoju pracować." - odparł zapytany o klucz do tegorocznych sukcesów.

Zapytany o swoją przyszłość, odparł: "Mam jeszcze dwa lata kontraktu i w związku z tym nie mam nic do dodania. Teraz myślę już tylko o reprezentacji i wakacjach."

abola.pt Autor: assurbanipal, 2009-05-31 21:56:27

liso też chyba nie chcę się nigdzie ruszać, cieszę się że się dobrze czuje w porto :)

mycha, 2009-05-31 22:36:18