Fucile walczy o skład

Ciekawostką z minionego obozu w Holandii może być fakt, że najczęściej używanym zawodnikiem w dwóch sparingach był Jorge Fucile. Zawodnik ten wrócił w poprzedniej rundzie po groźnej kontuzji z wypożyczenia z Santosu i został pominięty przez Vitora Pereire przy ustalaniu składu. To skłoniło Urugwajczyka do treningów indywidualnych, które jak widać przyniosły pozytywne skutki.

Fucile zagrał przeciwko Maastricht pierwsze 45 minut, a w meczu z Marsylią grał przez 60 minut. Zawodnik prezentował wysoki poziom kondycyjny i czysto piłkarski. Jorge zapewne dostanie szansę gry w pierwszym ligowym spotkaniu w sezonie 2013/14, a głównym powodem będzie absencja Danilo, który będzie musiał pauzować za kartki po ostatnim meczu przeciwko Pacos Ferreira. Mecz inaugurujący nowy sezon odbędzie się na wyjeździe w Setubal i to właśnie tam Fucile rozegra jakże ważne dla siebie spotkanie. Powrót do składu 28-letniego obrońcy stwarza zdrową rywalizację między nim a Danilo, który w zeszłym sezonie był pewniakiem na prawej obronie.

O Santosie, konflikcie i kontuzji...

Fucile w grudniu 2011 roku popadł w konflikt z Vitorem Pereirą, a w styczniu 2012 roku został wypożyczony na rok do Santosu. Wtedy FC Porto tłumaczyło tę decyzję problemami rodzinnymi zawodnika. Po zaledwie 14 meczach, Urugwajczyk złapał kontuzję, która wykluczyła go z gry do końca 2012 roku. W styczniu 2013 roku Fucile powrócił do FC Porto, lecz dostał wiadomość od trenera, że może poszukać sobie nowego klubu. Fucile jednak nie znalazł nowego pracodawcy i przez ostatnie pół roku trenował indywidualnie. Po przyjściu Paulo Fonseki zawodnik otrzymał szansę walki o skład i został przywrócony do kadry pierwszego zespołu.