FC Porto chciało ściągnąć Amido Balde, ale...

Kilka dni temu Smoki zapewniły sobie usługi dwóch obiecujących portugalskich talentów: Tiago Rodriguesa i Ricardo. Według CM, FC Porto chciało ściągnąć trzech zawodników z Vitorii Guimaraes w "pakiecie", ale Amido Balde ma zapisany aneks w umowie, jeśli chodzi o transfer do FC Porto bądź Benfiki Lizbona.

Smoki negocjowały transfer trio z Guimaraes, ale gdy negocjacje doszły do zaawansowanego poziomu, została ujawniona klauzula w umowie Amido Balde, wychowanka Sportingu Lizbona. Gdy 21-letni napastnik przechodził ze Sportingu do Vitorii, w umowie został sporządzony zapis, że 30% praw do zawodnika nadal należy do Lwów z Lizbony, a także w razie zainteresowania ze strony FC Porto i Benfiki Lizbona została określona kwota odstępnego. W przypadku Smoków jest to 4 mln euro, a Benfiki aż 8 mln euro. Zatem, czy Balde jest warty 4 mln euro? Włodarze FC Porto uznali, że nie.

Amido Balde urodził się 16 maja 1991 roku w Catió (Gwinea Bissau). Jest wychowankiem Sportingu Lizbona, w którym jednak nie zagrał ani jednego spotkania. Był wypożyczany do Santa Clary, Badajuz i Cercle Brugge. Przed tym sezonem został kupiony przez Vitorię Guimaraes. W barwach tego klubu zagrał w 33 spotkaniach i strzelił 9 bramek (wszystkie w lidze).

4 miliony to chyba trochę za dużo, ale chciałbym go kiedyś zobaczyć w koszulce Porto.