FC Porto zremisowało 1:1 z Maritimo. Smoki wyszły na prowadzenie w 34 minucie po trafieniu Jamesa, ale cztery minuty później wyrównał napastnik gospodarzy Suk Hyun-Jun. Dodatkowo w 64 minucie Jackson Martinez po raz trzeci w tym sezonie nie wykorzystał rzutu karnego. Teraz zawodnicy FC Porto wyjadą na spotkania reprezentacji, a kolejny mecz ligowy za 2 tygodnie.
Mecz dla FC Porto rozpoczął się źle, gdyż już w 6 minucie kontuzji doznał Atsu. Młody zawodnik przy próbie dośrodkowania skręcił prawy staw skokowy. Po konsultacji medycznej, w 10 minucie nastąpiła pierwsza zmiana, a w miejsce kontuzjowanego reprezentanta Ghany wszedł Silvestre Varela. Dopiero w 20 minucie Smoki oddały pierwszy strzał. James dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie do piłki wyszedł bramkarz gospodarzy, Salin i wypiąstkował ją przed pole karne. Tam stał Lucho, który strzałem z pierwszej piłki próbował przelobować bramkarza, ale uderzył za mocno. W 30 minucie pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie gospodarze. Heldon zszedł z lewej strony do środka i oddał mocny strzał z dystansu, ale Helton z największymi problemami zdołał odbić piłkę do boku. W 34 minucie Smoki wyszły na prowadzenie. Bardzo dobrze zachował się Defour, który zawędrował na lewe skrzydło. Belg dostał podanie od Vareli, wbiegł w pole karne i wyłożył piłkę do stojącego na jedenastym metrze Jamesa. Kolumbijczyk przyjął piłkę, popatrzył na bramkarza i uderzył w lewy róg bramki. Prowadzenie Smoków nie trwało jednak długo. Cztery minuty po trafieniu Jamesa, gospodarze wyrównali. Briguel dośrodkował piłkę, a w polu karnym poślizgnął się Mangala i piłka przeleciała nad głową Francuza. Koreański napastnik, Suk Hyun-Jun przyjął sobie futbolówkę, co prawda nie idealnie, ale zdołał jeszcze podbić ją nad interweniującym Heltonem. W 43 minucie ponownie dobrze zaatakowali gospodarze. David Simao znalazł się w dobrej sytuacji, ale strzelił po ziemi w róg bramki. Na szczęście Helton zdołał te uderzenie złapać. W 45 minucie z dystansu próbował zaskoczyć bramkarza Defour, ale strzał był zbyt słaby i na dodatek w środek bramki. Do przerwy na Estadio dos Barreiros był remis.
W 60 minucie James posłał piłkę za kołnierz obrońców do Lucho. Argentyńczyk, który był już w polu karnym zdecydował się na uderzenie z pierwszej piłki, ale strzał z lewej nogi był za lekki. W 61 minucie Heldon uniknął spalonego i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Porto. Z pewnością, gdyby nie wyjście Heltona przed pole karne i interwencja nogami byłaby bramka dla Maritimo. W 62 minucie niespodziewanie na boisku pojawił się Castro, który zmienił dobrze grającego Defoura. Minutę później w polu karnym faulowany był Danilo i sędzia podyktował rzut karny. Trzeba pochwalić sędziego, który dostrzegł faul, chociaż był on bardzo trudny do wychwycenia. Do piłki podszedł Jackson i … nadal było 1:1, gdyż strzał Kolumbijczyka obronił Salin. Dla Jacksona był to już trzeci przestrzelony karny w tym sezonie! W 71 minucie Jackson wygrał pojedynek główkowy z obrońcami i podbił sobie piłkę w górę. Następnie uderzył piłkę z piątego metra, ale fenomenalną paradą popisał się bramkarz Maritimo. W 73 minucie z boiska zszedł Varela, który co prawda pojawił się na boisku w 10 minucie, ale była to trafna decyzja, gdyż Varela “nie przekroczył poziomu, który prezentował w ostatnich spotkaniach”. W jego miejsce wszedł Izmaylov. W 77 minucie z dystansu uderzył Castro, ale ponownie Salin obronił. W 82 minucie błąd Otamendiego wykorzystał Heldon, który wystawił piłkę do pustej bramki dla Suka, ale Mangala na wślizgu zdołał piłkę wybić na rożny.
Smoki zagrały słabe spotkanie i gdyby nie ofiarne interwencje Mangali i szczęśliwe Heltona, Smoki mogły przegrać to spotkanie. Biorąc pod uwagę wygraną Benfiki, Smoki tracą już 4 punkty do Orłów z Lizbony, a do końca sezonu pozostało zaledwie 7 kolejek. Benfica ma z pewnością mistrzostwo na wyciągnięcie ręki, gdyż 4 punkty przewagi sprawiają, że nawet porażka w bezpośrednim spotkaniu z Porto sprawia, że zostaną mistrzem. Oczywiście zakładając zwycięstwa we wszystkich spotkaniach ligowych.
***
Czy wiesz, że:
***
Autor: umbro122, 2013-03-17 18:47:29
Cud, VP zaczął myśleć!
umbro122, 2013-03-17 18:48:09
szkoda że tak późno...choc to myśleniem nie można nazwać bo defour w 11;/
KUBEK22, 2013-03-17 19:03:25
No trzeba powiedzieć, że Defour dziś całkiem nieźle gra ;)
umbro122, 2013-03-17 20:04:26
Pustawo na stadionie, atmosfera taka senna troszkę. Fajnie by było jakby Defour sieknął bramę. Pomogłoby mu to :)
Smoczy, 2013-03-17 20:07:19
Szkoda, że Atsu tak szybko musiał zejść :/ Gra Porto nie jest porywająca, ale mam ogromną nadzieję, że na 3 punkty jednak wystarczy...
Futbolówka, 2013-03-17 20:09:37
Powinna być wygrana. Choć patrząc na grę niektórych zawodnikow to 1 pkt też jest powodem do szczęścia. O ile nasz atak od dawna wygląda już bardzo mizernie, o tyle nasza defensywa zawsze stanowiła mocny punkt. Ale dzisiaj Otamendi grał kompletna padake, na Academice chciałbym zobaczyć stoperow Maicon-Mangala. Środkowi pomocnicy też nic nie dają w ofensywie, czemu nie zaryzykujemy z Toze albo Sergio Oliveirą, choćby kilkanaście minut. Skrzydła oprócz Atsu i Jamesa kompletna pustka. Biorąc pod uwagę, że Atsu nabawił się kontuzji, a Kolumbijczyk to jeszcze nie ten James sprzed kontuzji, za ciekawie nie jest. Jackson zwalil karnego, niepierwszego. Może lepiej by ktoś inny je wykonywał. Wiemy, że Kolumbijczyk walczy o koronę króla strzelców, ale najważniejsza jest druzyna. Potrzeba nam rewolucji. Może przerwą na reprezentacje coś da.
Michax9, 2013-03-17 21:20:10
spodziewałem sie remisu i niestety miałem racje. vp piach
KUBEK22, 2013-03-17 21:23:34
Obawiam się, że mistrzostwa w tym sezonie nie będzie. Benfica jest na fali, a Porto... Porto słabnie i nie ma pomysłu na grę :(
Futbolówka, 2013-03-17 21:25:45
ej Jackson... ciekawe czy dalej będzie się pchał do tych karnych :/ jaką on ma skuteczność z tych 11 metrów w tym sezonie ? 50 procent ?...
pawcyk27, 2013-03-18 14:14:21
Uzupełnione. Karne powinny należeć do Jamesa.. Jackson po prostu nie potrafi karnych strzelać.
umbro122, 2013-03-18 15:49:23
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.
27. kolejka ligi portugalskiej | ||
![]() | vs | ![]() |
GD Estoril Praia | - | FC Porto |
1 : 2 | ||
2025-03-30, 19:00 Estádio António Coimbra da Mota (Estoril) | ||
(tak typowaliśmy) |
28. kolejka ligi portugalskiej | ||
![]() | vs | ![]() |
FC Porto | - | Benfica Lizbona |
Typuj wynik meczu | ||
2025-04-06, 21:30 Estádio do Dragão (Porto) |
Drużyna | M | Pkt. | |
1 | Sporting CP | 26 | 62 |
2 | Benfica Lizbona | 25 | 59 |
3 | FC Porto | 26 | 53 |
SC Braga | 26 | 53 | |
5 | CD Santa Clara | 26 | 43 |
6 | Vitoria Guimarães SC | 26 | 41 |
7 | Casa Pia AC | 26 | 36 |
GD Estoril Praia | 26 | 36 | |
9 | FC Famalicão | 26 | 34 |
10 | Moreirense FC | 26 | 31 |
11 | Nacional Madeira | 26 | 29 |
Rió Ave FC | 26 | 29 | |
FC Arouca | 26 | 29 | |
14 | Gil Vicente FC | 25 | 23 |
AFS | 25 | 23 | |
Estrela Amadora | 26 | 23 | |
17 | Farense | 26 | 17 |
18 | Boavista Porto FC | 26 | 15 |