FC Porto 1:0 Vitoria Setubal

FC Porto pokonało Vitorię Setubal 1:0 i awansowało do półfinału Taca da Liga. Jedyną bramkę dzisiejszego spotkania strzelił Joao Moutinho, który wykorzystał rzut karny podyktowany w 45 minucie. Smoki wygrały grupę A i w półfinale zmierzą się ze zwycięzcą grupy C, czyli Rio Ave. To spotkanie odbędzie się 27 lutego na Estadio do Dragao, a już w niedzielę podopiecznych Vitora Pereiry czeka spotkanie z Benficą.

Seba wraz z Castro zaczęli spotkanie. Smoki pierwszy celny strzał oddały w 6 minucie. Seba wykorzystał błąd obrońcy i popędził na bramkę. Strzelił tuż zza pola karnego, ale Kieszek poradził sobie z tym uderzeniem. Goście pierwszy strzał oddali w 15 minucie, ale próba Pedro Santosa minęła słupek. Dwie minuty później groźniejszy strzał od poprzedniego oddał Bruninho, ale Fabiano zdołał sparować piłkę na rzut rożny. W 25 minucie z dystansu uderzył Moutinho, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. W 40 minucie do dobrej sytuacji po wrzutce Castro doszedł Seba, ale niestety obrońca skutecznie przeszkodził młodemu napastnikowi i Seba uderzył niecelnie. W 43 minucie arbiter podyktował rzut karny za faul na Sebie. Nelson Pedroso nieprzepisowo blokował piłkę przy okazji odpychając młodego Brazylijczyka. Do piłki podszedł Moutinho i pewnym strzałem pokonał Kieszka. Polski bramkarz rzucił się w inny róg niż Portugalczyk strzelił.

Drugą połowę Smoki rozpoczęły od dwóch zmian. Z boiska zeszli Fernando i Maicon, a w ich miejsce pojawili się Lucho i Alex Sandro. W drugiej połowie pierwsi groźny atak przeprowadzili goście. Po wrzutce z boku pola karnego strzał oddał Jorginho, ale Fabiano bez problemów obronił. W 59 minucie z dobrej strony po raz kolejny pokazał się Seba, który zszedł z piłką do środka, minął dwóch obrońców i mocno strzelił z lewej nogi, ale Kieszek zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Już w 60 minucie VP dokonał ostatniej zmiany, Silvestre Varela wszedł w miejsce Stevena Defoura. W 62 minucie z dystansu przymierzył Castro, ale ponownie Kieszek poradził sobie ze strzałem zawodnika Porto. W 68 minucie Danilo fenomenalnie podciął piłkę nad obrońcami, a Varela znalazł się w sytuacji sam na sam. Przełożył sobie piłkę na prawą nogę, ale przegrał pojedynek z Kieszkiem. W 72 minucie bardzo dobrze bocznym sektorem włączył się do akcji Alex Sandro, aż w końcu wyłożył piłkę do Seby, który oddał strzał, ale niestety wprost w interweniującego bramkarza. W 86 minucie z rzutu wolnego uderzył Moutinho, ale Kieszek zdołał obronić ten strzał. Do drugiej połowy sędzia doliczył trzy minuty, jednak do końca spotkania nic już się nie wydarzyło.

***

Czy wiesz, że:

• Dzisiejsze spotkanie to 20 mecz w Taca da Liga w historii Smoków
• Bramka Moutinho zapewniła Smokom setne zwycięstwo nad Vitorią Setubal w historii
• Smoki odniosły 10 zwycięstwo, gdy sędzią spotkania jest Joao Capela.
• 190 spotkanie w barwach Smoków rozegrał Lucho
• 170 spotkanie w barwach Smoków rozegrał Fernando
• 130 spotkanie w barwach Smoków rozegrał Varela
• 60 spotkanie w barwach Smoków rozegrał Defour

***

• 09.01.2013, 18:30, 3 kolejka Taca da Liga
• FC Porto 1:0 Vitoria Setubal
• FC Porto: Fabiano - Danilo, Maicon (Alex Sandro 46'), Abdoulaye, Mangala - Fernando (Lucho 46'), Castro, Moutinho - Kelvin, Seba, Defour (Varela 60').
• Vitoria Setubal: Kieszek - Pedro Queiros, Amoreirinha, Jorge Luiz, Nelson Pedroso (Meyong 52') - Bruno Turco, Bruno Gallo (Cristiano 52'), Bruno Amaro - Bruninho, Pedro Santos, Jorginho (Paulo Tavares 73').
• Bramki:
  1:0 - 45 min - João Moutinho - rzut karny
• Żółte kartki: Kelvin (31m), Mangala (37m) - Cristiano (63m), Pedro Santos (84m), Pedro Queiros (85m), Paulo Tavares (90+4m)
• Stadion: Estadio do Dragao, Porto
• Widzów: 12 808
• Sędzia: Joao Capela (Lizbona)
• Galeria: KLIK i KLIK
• Bramka:

Bardzo ciekawy skład. Tylko zamiast Mangali powinien być Quino i zamiast Moutinho, Toze :)

mam nadzije że KIKSzek zagra tak naj w pamietnym meczu z Nacionalem;p a co do składu zgadzam sie z umbro;D

Kieszek ! Fajnie, że zagra ;) Ciekawe jak Defour poradzi sobie w ofensywie ? ::D

Defour jest głodny bramki! Musi być dobrze :D

Meczu nie oglądałem, ale z tego co tu widzę to nieźle grał Seba. Fajnie, miejmy nadzieję, że niedlugo coraz częściej będziemy go widywac na boisku. Szkoda, że nie zagrał Toze, choćby kilku minut. Czekam teraz na występy Toze i Dellatorre w Porto (A?!). No i może Tiago Ferreiry...

Fajnie, że awansowaliśmy. Mam nadzieję, że w meczu z Rio Ave również zobaczymy Sebę, Kelvina i może jeszcze paru innych młodych ;)

Jakby ktoś nie widział bramki to może zobaczyć