FC Porto w ramach 13 kolejki Ligi ZON Sagres wygrało z Nacionalem 1:0. Jedyną bramkę w 24 minucie strzelił Jackson, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Moutinho.
Następne spotkanie FC Porto odbędzie się już w środę. Na Estadio do Dragao przyjedzie Vitoria Setubal. Mecz zostanie rozegrany w ramach 3 kolejki Taca da Liga, a zwycięzca awansuje do półfinału tych rozgrywek. Początek spotkania o 18:30.
Spotkanie rozpoczęli goście i to oni mieli pierwszą dobrą sytuację. W 18 minucie Mihelic wybijał rzut rożny, a tam piłka po głowie jednego z obrońców Porto przeleciała wzdłuż linii w kierunku niepilnowanych graczy Nacionalu, ale na szczęście żaden z nich nie trafił w piłkę. Smoki pierwszą groźną sytuację stworzyły dopiero w 24 minucie i od razu zamieniły ją na bramkę. Moutinho dośrodkował z rzutu wolnego, a Jackson wygrał pojedynek główkowy i oddał strzał. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki. W 33 minucie James podał do Jacksona, który przedłużył piłkę głową do Lucho. Kapitan FC Porto przyjął sobie piłkę na klatkę piersiową i strzelił z woleja, ale niecelnie. W 41 minucie zła interwencja bramkarza gości, Vladana. Czarnogórzec wybiegł na 16 metr i wybił piłkę pod nogi Jacksona. Kolumbijczyk przyjął sobie piłkę i oddał strzał prawie z połowy, ale Vladan zdążył wybić piłkę z linii. W 42 minucie James zszedł z piłką do środka i uderzył z lewej nogi, ale bramkarz odbił na rzut rożny. W 44 minucie Smoki wyprowadziły groźny kontratak, który strzałem zakończył Danilo, ale ponownie obronił Vladan, a następnie obrońca wybił na rzut rożny. W 44 minucie serca wszystkich kibiców zamarły. James, który miał w tym spotkaniu być oszczędzany, położył się na murawę i zasygnalizował zmianę. Kolumbijczyk najprawdopodobniej naciągnął te same mięśnie, przez które w tygodniu był oszczędzany.
W miejsce kontuzjowanego Jamesa od początku drugiej połowy zmienił Defour. Pierwszy celny strzał po przerwie oddał Moutinho, który zwiódł obrońcę z boku pola karnego, zszedł do środka i mocno strzelił, ale Vladan obronił. W 60 minucie Moutinho dośrodkował z rzutu wolnego. Wprowadzony po przerwie w drużynie Nacionalu, Keita wybił piłkę przed pole karne, a tam stał Lucho, który bez wahania uderzył z woleja, lecz w środek bramki i Vladan nie miał problemów. W 65 minucie Lucho zgrał piłkę głową do Defoura, który wbiegł w pole karne i oddał strzał, lecz ponownie Vladan był górą. W 72 minucie Vitor Pereira dokonał drugiej zmiany. W miejsce Vareli wszedł Kelvin. W 78 minucie Defour prawie od środka boiska prowadził piłkę i oddał strzał z okolica pola karnego, Vladan odbił przed siebie, a do piłki dopadł Lucho, który także spróbował zaskoczyć bramkarza gości, ale Czarnogórzec ponownie obronił przed siebie. W końcu do piłki dopadł Jackson, który niestety z 4 metra przed bramką posłał piłkę wysoko w trybuny. Do końca spotkania Smoki grały słabo, a Nacional przeważnie wrzucał piłki w pole karne Heltona, które obrońcy bez trudu wybijali. Tuż przed zakończeniem regulaminowego czasu gry na boisku pojawił się Castro, który zmienił Lucho. Momentami gra Smoków była frustrująca - mnóstwo niecelnych podań, nieudolność strzelecka, ale z pewnością najważniejsze są trzy punkty, które po spotkaniu dopisano do dorobku mistrzów Portugalii.
***
Czy wiesz, że:
***
Autor: umbro122, 2013-01-05 21:22:14
Oj jak dobrze, że to już się skończyło..
umbro122, 2013-01-05 23:19:46
Nie da się ukryć, że bywało lepiej... ale mamy 3 punkty i byle do przodu!
Futbolówka, 2013-01-05 23:33:46
Trochę szkoda, bo tracimy bramki do Benficy, a gdzie mamy je nadrabiać jak nie u siebie :/
umbro122, 2013-01-05 23:44:41
Spokojnie, za tydzień utrzemy Benfice nosa!
Tzn. mam taką nadzieję ;)
Futbolówka, 2013-01-06 00:49:27
Szkoda, że lobik Jacksona nie wpadł do bramki ;) Za tydzień wielki mecz !
pawcyk27, 2013-01-06 12:30:29
News uzupełniony
umbro122, 2013-01-06 13:58:14
Jackson z nagrodą MVP za ten mecz
pawcyk27, 2013-01-06 14:12:17
Jak można prowadząc jedną bramką z nie najmocniejszym rywalem i w dodatku u siebie cofnąć się do defensywy i bronić wyniku. Dokładnie to co mówił wczoraj komentator: minimalizm Porto mógł skończyć się źle. Nic by się nie stało gdyby to ten jeden raz tak było, ale niestety za VP tak po prostu jest regularnie. Zamiast iść za ciosem, dołożyć jeszcze kilka bramek to gdy jest 1:0 to są zadowoleni, a gdy rywal wyrówna to już nie potrafią zebrać się w sobie i mecz kończy się remisem. W dodatku fatalna skuteczność. Liczę na zmianę gry Porto od następnego spotkania, bo z Malagą z taką grą niestety byśmy przegrali.
Dragon, 2013-01-06 15:41:03
Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.
27. kolejka ligi portugalskiej | ||
![]() | vs | ![]() |
GD Estoril Praia | - | FC Porto |
1 : 2 | ||
2025-03-30, 19:00 Estádio António Coimbra da Mota (Estoril) | ||
(tak typowaliśmy) |
28. kolejka ligi portugalskiej | ||
![]() | vs | ![]() |
FC Porto | - | Benfica Lizbona |
Typuj wynik meczu | ||
2025-04-06, 21:30 Estádio do Dragão (Porto) |
Drużyna | M | Pkt. | |
1 | Sporting CP | 26 | 62 |
2 | Benfica Lizbona | 25 | 59 |
3 | FC Porto | 26 | 53 |
SC Braga | 26 | 53 | |
5 | CD Santa Clara | 26 | 43 |
6 | Vitoria Guimarães SC | 26 | 41 |
7 | Casa Pia AC | 26 | 36 |
GD Estoril Praia | 26 | 36 | |
9 | FC Famalicão | 26 | 34 |
10 | Moreirense FC | 26 | 31 |
11 | Nacional Madeira | 26 | 29 |
Rió Ave FC | 26 | 29 | |
FC Arouca | 26 | 29 | |
14 | Gil Vicente FC | 25 | 23 |
AFS | 25 | 23 | |
Estrela Amadora | 26 | 23 | |
17 | Farense | 26 | 17 |
18 | Boavista Porto FC | 26 | 15 |