FC Porto 4:0 Vitoria Guimaraes

FC Porto wygrało 4:0 z Vitorią Guimaraes w ramach drugiej kolejki Ligi ZON Sagres. Dwie bramki strzelił bohater spotkania Lucho Gonzalez, a po jednej dołożyli Hulk i Jackson Martinez. Smoki dominowały przez całe spotkanie, a wynik tego spotkania nie był zagrożony ani minuty. Następne spotkanie odbędzie się 1 września o godzinie 21:30, a wyjazdowym przeciwnikiem będzie Olhanense. Spotkanie odbędzie się na Estadio do Algarve w Faro.

Dzisiejsze spotkanie było 135 konfrontacją obu zespołów w lidze. Smoki wygrały 85 spotkanie. Pozostałe spotkania to 32 remisy i 18 zwycięstw Guimaraes. Stosunek bramkowy wynosi 296 do 114 na korzyść Smoków.

Niespodzianką w wyjściowym składzie był Atsu, który w porównaniu do pierwszej kolejki zastąpił Jamesa. Vitor Pereira dokonał też zmian na bokach obrony: Alex Sandro i Danilo zastąpili Miguela Lopesa oraz Mangale. Pierwszą sytuację strzelecką Smoki miały w 9 minucie, lecz strzał Lucho poszybował wysoko ponad bramkę. W 15 minucie z dystansu strzelił też Martinez, ale podobnie jak poprzednik, niecelnie. W 16 minucie Smoki wyszły na prowadzenie po bramce Lucho. Argentyńczyk zgrywał piłkę do Martineza, lecz to podanie odczytał obrońca, który nieudolnie wybił piłkę lekko przed siebie. Do futbolówki ponownie dopadł El Comandante i nie dał szans bramkarzowi. W 27 minucie Atsu wrzucił piłkę w pole karne, a strzał głową oddał Martinez, lecz bramkarz gości, Douglas bez problemu to wybronił. W 33 minucie strzał Hulka nie przepisowo zablokował obrońca gości, który zagrał piłkę ręką, lecz sędzia nie podyktował jedenastki. W 37 minucie dośrodkowania Alex Sandro nie wykorzystał Lucho, który był niepilnowany w polu karnym, jednak trafił w obrońcę. W 45 minucie ponowna wrzutka, tym razem Danilo. W polu karnym do sytuacji doszedł Martinez, ale z głowy strzelił niecelnie. W pierwszej połowie na boisku dominowali gospodarze, o czym świadczą statystyki: 30-7 w atakach, 13-0 w strzałach, 74%-26% w posiadaniu piłki.

Na pierwszą sytuację po przerwie kibice musięli czekać do 56 minuty, a mieli ją goście. Soudani oddał strzał głową po rzucie rożnym, ale Helton bez problemu to obronił. W 60 minucie strzał z dystansu oddał Fernando. Piłka skozłowała jeszcze przed bramkarzem, ale ostatecznie Douglas ją złapał. W 66 minucie Smoki strzeliły drugą bramkę. Płka trafiła do stojącego na 25 metrze, Joao Moutinho. Następnie Portugalczyk podał do Hulka, a nasz kapitan strzelił z 16 metrów w lewy róg bramki, czym nie dał szans bramkarzowi. W 71 minucie Smoki prowadziły już 3:0. Hulk przerzucił grę na lewą stronę do Alexa Sandro, który pobiegł w stronę pola karnego i podał piłkę do Atsu. Młody Ghańczyk oddał strzał, który przed siebie odbił bramkarz Guimaraes. Na szczęście piłka trafiła pod nogi Lucho, który z 3 metrów strzelił swoją drugą bramkę dzisiejszego wieczora. W 76 minucie z boiska przy owacji wszystkich kibiców zeszli moim zdaniem bohaterowie spotkania, czyli Lucho i Atsu, a zastąpili ich James i Varela. W 79 minucie kibice obejrzęli czwartą bramkę. W polu karnym do piłki dopadł Alex Sandro, a następnie podał do Moutinho, który był faulowany, a sędzia podyktował jedenastkę. Do rzutu karnego podszedł Jackson Martinez, który zmylił bramkarza, który rzucił się w swój prawy róg, a Kolumbijski napastnik podciął piłkę w środek bramki. Tuż po karnym ostatnią zmianę dokonał VP. Za Moutinho wszedł Defour. W 82 minucie Hulk strzelił tuż obok słupka. W 93 minucie Jackson Martinez ograł obrońcę i znalazł się w pozycji sam na sam z bramkarzem, lecz miał ostry kąt i posłał piłkę obok bramki. Był to ostatni akcent spotkania.

Ciekawostki:

• Dzisiejszy mecz był 2170 spotkaniem FC Porto w Lidze Portugalskiej
• Druga bramka Lucho była 340 trafieniem przeciwko Guimaraes w historii spotkań z tym klubem
• 240 spotkanie w barwach Smoków rozegrał Helton
• 170 spotkanie w barwach Smoków rozegrał Lucho
• Pierwszą bramkę w Lidze Portugalskiej strzelił Jackson Martinez
• 220 spotkanie w Lidze Portugalskiej rozegrał Joao Moutinho

***

25.08.2012, 21:30
FC Porto 4:0 Vitoria Guimaraes
FC Porto: Helton - Danilo, Maicon, Otamendi, Alex Sandro - Fernando, Moutinho (80.Defour), Lucho (76.James) - Hulk, Martinez, Atsu (76.Varela).
Vitoria Guimaraes: Douglas - Alex, Defendi, N'Diaye, Teles - Andre, El Adoua, Ricardo, Barrientos [46.Matias(64.Lalković)], Toscano (74.Olimpio) - Soudani.
Bramki:
1:0 - 16 min - Lucho
2:0 - 66 min - Hulk (Moutinho)
3:0 - 71 min - Lucho (Atsu)
4:0 - 80 min - Jackson Martinez - rzut karny
Żółte kartki: Defendi (79m), Olimpio (90+1m)
Galeria: KLIK
Bramki: KLIK
 

No i jesteśmy liderami, przynajmniej do jutro ;p

Miło patrzeć na taki wynik :) I takie bramki :D

dla mnie pilkarzem meczu Atsu

Bramki: http://youtu.be/MTyJrSFwaTM