LE: FC Porto vs Manchester City

Przerwa zimowa w europejskich pucharach dobiegła końca i FC Porto wraca do gry. Po nieudanej przygodzie w Lidze Mistrzów, Smoki rozpoczną walkę o obronę trofeum Ligi Europejskiej. Pierwszą przeszkodą, jaka stanie im na drodze, będzie lider ligi angielskiej, Manchester City. Mecz zostanie rozegrany w czwartek na Estadio do Dragao o godzinie 21:05.

Drużyna Roberto Manciniego, podobnie jak Porto, zajęła w grupie Ligi Mistrzów trzecie miejsce i trafiła do rozgrywek Ligi Europejskiej. W Champions League rywalizowała z Bayernem Monachium, Napoli i Villarreal notując trzy zwycięstwa, jeden remis i dwie porażki. Fazę grupową zakończyła ze stratą trzech punktów do lidera (Bayern) i jednego punktu do wicelidera (Napoli).

W Lidze Mistrzów Manchesterowi City się nie powiodło, jednak zespół ten znakomicie radzi sobie w lidze angielskiej. Po 25 kolejkach jest liderem tabeli. Na szczycie utrzymuje się już od czterech miesięcy. Wygrał dziewiętnaście spotkań, trzy zremisował, także trzykrotnie schodził z boiska pokonany.

Choć dla Manciniego priorytetem jest teraz mistrzostwo Anglii, to z pewnością nie potraktuje rywalizacji w Lidze Europejskiej z przymrużeniem oka. FC Porto czeka zatem ciężka przeprawa, z czego doskonale zdaje sobie sprawę Vitor Pereira.

- Manchester City to bardzo dobry zespół. Każdy zna ten klub i nie warto tracić czasu na rozmowy o nim. Wolę skoncentrować się na swojej drużynie. Jeżeli zagramy na odpowiednim poziomie, to możemy ten mecz wygrać. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i stworzyć dobre widowisko. Wierzę, że jesteśmy jednym z faworytów do wygrania całych rozgrywek. Musimy to udowodnić w najbliższym spotkaniu – powiedział trener.

Kadra FC Porto:
Bramkarze: Helton, Bracali;
Obrońcy: Danilo, Maicon, Mangala, Rolando, Alvaro Pereira, Alex Sandro;
Pomocnicy: Fernando, Defour, Lucho González, James, Joao Moutinho;
Napastnicy: Djalma, Varela, Cristian Rodríguez, Hulk, Kléber.

Do boju Smoki !!!!!! Dlaczego o tej samej porze musi grać Wisła ??!! :( !@^(*^%3^%!!! :/

Liczę, że Porto wygra choćby 1:0. W Anglii remis (raczej bezbramkowy) i jesteśmy w 1/8. Gola strzeli ktoś z dwójki: Hulk - James. Takie są moje przeczucia, a zarazem oczekiwania. Nic więcej nie chcę. Liczy się tylko awans...

Mecz transmitowany będzie na polsacie sport extra i polsacie futbol.

No to sobie w spokoju bez lagów będzie można zobaczyć :)

Michax stawiasz na tak mało bramek? :) mi się wydaje że w każdym padną co najmniej 2 brameczki :) a jeśli miałby paść tylko jeden gol to typowałbym dokładnie tak samo :D

Życzę wszystkim udanego wieczoru !! Forcaa PORTO!

Helton, Maicon, Mangala, Rolando, Pereira, Fernando, Lucho, Moutinho, Danilo, Hulk, James.

Save
Chodzi mi o to, że taki wynik (a raczej wyniki) w pełni by mnie usatysfakcjonował(y). Nie chcę krakać i zapeszać ile będzie, ale chociażbyśmy mieli zagrać fatalnie, a i tak awansować (co jest niemożliwe) to byłbym zadowolony. Kumasz? :D

Ogląda ktoś mecz na necie i ma jakiś dobry link?

1) Braga przegrała 2) Sporting remis 3) Porto ??? Forma rosnąca portugalskich zespołów. :)

Jeżeli ktoś poszukuje streama, to tu można znaleźć: http://www.soccer-live.pl/transmisje.php?id=pon-pia

Skład: Helton, Danilo, Rolando, Maicon, Pereira, Fernando, Lucho, Moutinho, James, Hulk, Varela.

Bruno Alves na trybunach :)

ogląda ktoś na n'ce? jak tak to poprosze o nr kanału :)

Jak na razie wszystko, bardzo ładni grają :D

uuu, kontuzja :/

:( Nie ciekawie wyglądało to z Danilo. Z tego co mi się wydaję to nasza dwójka nawet nie dotknęła Yaya Toure. Mam nadzieję, że to nic poważnego i jeszcze wróci do gry w dzisiejszym spotkaniu.

Brawo Helton. Nasri był bardzo bliski zdobycia bramki po błędzie Maicona. No to się Danilo dzisiaj nagrał -> wchodzi Mangala.

Varela :)) Na prawdę gramy bardzo dobrze! Oby tak dalej!

Gooooooooooooooooooooool Varela 27' 1:0 FORcA Porto!!!

Ależ interwencje Heltona !

Macie dobry link:
http://www.therealsportz.tv/?c=watch&u=7337&s=48919#

Brawo Porto !!! Ja oglądam Wisłe, gra słabo i na dodatek w już w dziesiątkę po czerwonej kartce Czekaja...

Po 47 minutach gry Porto prowadzi 1:0 po golu Vareli w 27 minucie. Przede wszystkim trzeba pochwalić wszystkich naszych zawodników, bo by grać w taki sposób z najbogatszą drużyną na świecie i głównym pretendentem do mistrzostwa Anglii trzeba coś umieć. Wszyscy piłkarze pokazują, że potrafią. Najlepsza trójka pierwszej połowy to Lucho albo Moutinho, Varela i Helton. Obaj nasi środkowi pomocnicy rozgrywają dzisiaj świetny mecz. Ich podania są przemyślane i dokładne. Varela to jak na razie nasz najaktywniejszy i najlepszy skrzydłowy. Biję się teraz mocno w pierś, że chciałem, aby to Kleber zagrał od pierwszych minut.:D Helton popisał się świetnymi interwencjami jak m.in. po strzale Balotelliego, czy wolnym Silvy. Alvaro to jak na razie trochę jeździec bez głowy. Biega pod pole karne Man City w każdej akcji. Na miejscu VP kazał bym mu trochę przystopować, bo on się zmęczy, a Anglicy wyprowadzą kontrę prawym skrzydłem i po nas. Na prawej obronie kroku Pereirze próbował dotrzymać Danilo, ale wszyscy wiedzą, jak to się skończyło. Wszedł za niego Mangala, który jest ewidentnym stoperem i którego nie widziałem jeszcze ani razu pod polem karnym Citezins. Na środku bardzo solidnie radzi sobie Rolando. Mało brakowało, a strzeliłby gola z główki z rzutu rożnego. Lucho miał dwie dogodne sytuacje, aby strzelić z półwoleja, ale raz na drodze stanął Kompany, a drugi raz piłka była chyba za lekka. Fernando rozgrywa również bardzo dobry mecz. Wspiera naszą defensywę bardzo dzielnie :D. Mam pewne zastrzeżenia do Maicona, bo dwa razy przez niego mało nie padły bramki (Nasriego i Balottelliego). Od Jamesa i Hulka można wymagać trochę więcej, bo do tego nas przyzwyczaili. Na miejscu VP przesuną bym Hulka na prawe skrzydło a Varelę do środka. Jeśli w 65 min' wciąż wygrywali byśmy 1:0 (albo więcej) to wprowadziłbym Alexa Sandro za słabszego z pary James - Hulk i zagrał 5 obrońców z trójka stoperów Maicon - Rolando - Mangala. Moim zdaniem powinniśmy bronić czystego konta, niż starać się strzelić więcej bramek. Jeśli jednak Porto pokaże to samo w drugiej połowie i w Manchesterze to o awans będę spokojny.

... :D (się rozpisałem)

ooo nie oglądałem połówki a dzięki tobie wszystko wiem :P dobrze, że się zagalopowałeś :D

O Boże ile żółtych kartoników dla City :c

I Kleber znowu biega jak idiota po boisku... W ogóle bezsensownie ...

Się porobiło...

:( Wiedziałem, minimum 2 bramki na wyjeździe już...

Teraz to bym grał na żółte kartki żeby City zebrało jak najwięcej przez ostatnie minuty, osłabienie zespołu chyba najlepsze by było ...

Przegrana na wlasne życzenie,tak słabego Hulka to jeszcze nie widzialem,na miejscu V.P to już bym go zmienił po pierwszej połowie,żenada to mało powiedziane co on dzisiaj wyprawiał na boisku

No Hulk i James dziś slabsze mecze, ale mimo porażki zagraliśmy dobre spotkanie. Jedyne co mnie cieszy po tym meczu to dobra postawa w całym meczu. Maicon, Fernando, Rolando, Varela i Helton grali najlepiej moim zdaniem

A ja czuję, że wcale nie zasłużyliśmy na tę porażkę :(

Varela mimo zdobytej bramki dużo się mylił i gubił piłkę, ale za tą bramkę można mu wybaczyć, co do przegranej to jestem podobnego zdania, City grało bardzo agresywnie złapało za to 6 żółtych kartek a uważam, że należało się znacznie więcej... no szkoda. Tak więc musimy wygrać co najmniej 2 bramkami w następnym meczu. :(

Hulk się nie nadaje na kapitana.

Można powiedzieć kilka słów, które zamienią się w księgę.. ale po co.. Hulk nic nie grał o nawet sznurówki go faulowały, Alvaro miał dużego pecha. Przy 2 bramce na pewno zaspał Maicon(zdarza się szkoda że akurat w takiej sytuacji) ogólnie walczyli ale w pierwszej połowie, druga... takie nic potem na chwile coś szrapneli aż dostali 2 brameczke no cóż... liczyłem na coś więcej. No i mieliśmy pecha że ten Danilo, mam nadzieje że to nic poważnego bo szkoda takiego młodego zawodnika.
PS. VP zmiany powinne być szybsze (a na pewno Hulk)
No i już mamy pierwszą stronę księgi -.-

Ja jako kapitana to widzę Moutinho.

Moutinho, Rolando albo Lucho(ale za jakiś czas)

Jak zwykle zaczyna się pięknie, a kończy tragicznie. Hulk kompletnie bezbarwny, wręcz bezsilny (nie wiedziałem, że użyje kiedyś tego słowa przy tym nazwisku). Jego mimika twarzy wyrażała całkowicie FC Porto w drugiej połowie. Całkiem inne niż to z pierwszej. Przede wszystkim bezsensowna zmiana Vareli. To bezproduktywny James, albo wspomniany wcześniej Hulk powinien wtedy zejść. Wszedł Kleber, którego po wejściu już więcej nie zobaczyłem. Zresztą cały problem Hulka leży w tym, że VP chce na siłę zrobić z niego snajpera, choć to SKRZYDŁOWY. A wszyscy doskonale wiemy, że z Hulka taki snajper, jak z Klebera Falcao. innym antybohaterem w drugiej połowie stał się Alvaro. I to nie dlatego, że strzelił swojaka. Zaprzestał rajdów ofensywnych (co jednak może wytłumaczyć zmęczenie. Jednak najbardziej bolało mnie to, że albo bezsensownie faulował, albo wykopywał piłkę do góry, jak najdalej i to często wtedy, gdy miał wiele lepszych rozwiązań. Jeśli chodzi o faule, to te ze strony Citezins. Z boiska z powodu kontuzji zeszli Danilo i Mangala, a mało brakowało i meczu nie ukończyliby też Moutinho i Hulk. Nasza para rozgrywających również mniej widoczna i mniej dokładna w drugich 45 minutach. Spodobał mi się za to Fernando, który chciał jak najszybciej wznawiać piłkę po autach, rzutach wolnych etc. jego waleczność, była przeciwieństwem spuszczonej głowy Hulka. W 67 minucie na ekranie pojawiła się bardzo ciekawa statystyka - statystyka spalonych. Man City - 8, Porto - 0. nie wiem czy to zasługa dobrej gry naszych obrońców, czy braku iskry i prostopadłych podań w ataku. Kiedy Balotelli schodził słychać było niemiłosierne gwizdy. Po cichu czekał, patrząc na jego minę, że w końcu wybuchnie i coś odwali, ale on nic nie zrobił. Podsumowując wciąż mamy szanse na awans, ale małe. Przede wszystkim w Anglii trzeba będzie zagrać co najmniej tak jak w pierwszej połowie, a i to może nie wystarczyć. Mimo wszystko wciąż mocno wierzę w awans i w drugim meczu chcę zobaczyć odrodzone Smoki, jak Feniksy z popiołu...

"Wszedł Kleber, którego już po wejściu nie zobaczyłem" hehehe śmieszne, a w sumie troche nawet smutne... :/

Tragedia widziałem jego 2 głupie rajdy i płakać mi się zachciało :C

Numizmatyk
To ja myślałem, że jestem spostrzegawczy, ale w takim razie co mam powiedzieć o Tobie. Jak ty go w ogóle dojrzałeś. :D A tak na poważnie to w sumie jakiegoś mężczyznę w koszulce biało niebieskiej biegającym od jednego obrońcy Manchesteru, ale na początku myślałem, że to kibic, który wdarł się na murawę, aby nam pomóc w strzeleniu bramki. Jednak po dogłębnym przemyśleniu uznałem, że chłopakowi od podawania piłek futbolówka wpadła na murawę i pobiegł po nią, żeby ją stamtąd zabrać, tak aby nikt go nie zauważył. Ale dopiero ty mi uświadomiłeś, że to nasz bezlitosny egzekutor - snajper. :D :D :D

Wiesz zazwyczaj mówi się o rajdach z piłką, w tym wypadku były to inne niewyjaśnione rajdy :D

Niewyjaśnione to mało powiedziane :D . Ja nazwałem Alvaro jeźdźcem bez głowy, to ciekawe jakie określenie powinien dostać Kleber za swoją grę. :D

Kleber to tak jakby pierwszy raz na boisko wyszedł, poznać nowych kumpli "no to dobra, to z kim jestem?" i chciał mocno pokazać, że chce. Za Hulka to nie wiem czy by teraz warto było dać i 50 mln.

Numizmatyk -> ja też bym chętnie widział Moutinho w roli kapitana, ale póki Pereira ma opaskę trenera to myślę, że czeka nas kolejna porcja bezsensownych decyzji.

Ciekawe dlaczego Bruno Alves był wczoraj na stadionie ;>

Danilo prawdopodobnie nie zagra do końca sezonu. Mam nadzieje że nie zerwał całkowicie wiezadła krzyzowe boczne kolana lewego, a tylko naderwał...pewnie go nie zobaczymy juz w tym sezonie;/ Mangala nie zagra z setubal... Alvaro zawieszony za nadmiar kartek tak ze w rewanżu z City nie zagra, jednym słowem niezaciekawie

Krzysio Sapunaru też był :) Z fajnymi szyszuniami przyszli nasi obrońcy ;)

Czyli na następny mecz z Citezins z obrony mamy do dyspozycji Sandro, Rafaela, Rolando, Otamendiego i Maicona. Nie zaciekawię to wygląda. Mangala ma nie grać tylko z Setubal, ale nie wiadomo, czy wykuruje się na Manchester. Najgorzej wyglądają boki obrony, na lewym nie mamy Alvaro wyeliminowanego za kartki, a na prawym Danilo wyeliminowanego z powodu kontuzji. Ja obstawiam, że na bokach zagrają Sandro (nie wiem nawet, czy Emidio został włączony do kadry Smoków na LE) i Maicon (bo Sapunaru chyba ma kontuzję). Czarno to widzę, ale wciąż wierzę.... Forca Porto!!! :D

Sapunaru oglądał wczoraj mecz z trybun z jakąś blondyną. Mam nadzieję, że wykuruje się na mecz w manchesterze. Gdybyśmy tylko wytrzymali tę drugą połowę. Bo w pierwszej City nie istniało. Po mimo tego co tu dużo mówić fatalnego wyniku, liczę na fantastyczny ofensywny mecz w Anglii i na spektakularny awans Smoków.

FORCA DRAGOES!!

Witam, czytam wasze komentarze i zgodzę się ,że Hulk miał słabszy mecz jak całe Porto w 2 połowie niestety:( ale nie zgodzę się z tym ,że Hulk nie nadaję się na kapitana. To jego drugi mecz z opaską i pewnie też musi się oswoić z taka sytuacja bo wiadomo ,że to dodatkowa presja dla niego. Dajmy mu więcej czasu, poza tym wczoraj walczył pokazywałaś się do gry nie zawsze dostał piłkę gdzie jego nie zadowolenie było widać kilka razy gdy pokrzykiwał. I moim zdaniem to Hulk miał 80% udziału przy bramce na 1-0 bo dograł mocną piłkę i dokładną do Vareli a temu pozostało tylko wpakować piłkę do siatki(zresztą Hart był bliski obronienia tego strzału) i to po strzale Hulka z wolnego Porto zagroziło bramce City w II połowie niestety to była jedyna sytuacja w tej połowie:(. Co do Obrony to cieszę się ,że Otamendi wróci(nie tylko ze względu na mój nick:D) to dobry solidny obrońca i z Rolando tworzą dobrą parę stoperów. Trzeba wrócić póki co na ligowe podwórko i wygrać z V. Setubal a potem będziemy myśleć o City:)

PS. Nikogo tutaj nie chciałem urazić pisząc ,że się nie zgadzam każdy ma prawo do swego zdania:) Pozdrawiam:))

są gdzieś zdjęcia z wczorajszego meczu i jakiś obszerny skrót ?

Na całe szczęście "tylko" naderwał Danilo wiązadła...nie to co ja;/ Na Twitterze tak napisał: "Foi menos que esperávamos, graças a Deus! Um mês e meio e estou de volta" Jest lepiej niż się spodziewano, dzięki Bogu! Półtora miesiąca i jestem z powrotem!!!

No to nie jest tak źle, jak mogło być. Miejmy nadzieję, że tak kontuzja nie przeszkodzi mu w dotychczasowym dynamicznym rozwoju.

Uff kamień mi z serca spadł, jak Kubek22 napisał, że tylko 1,5 miesiąca :) Na półfinałowy mecz z Benficą się chyba nie załapie :/