Jesualdo Ferreira: Chciałem trafić na MU!

Wczoraj donosiliśmy, że trener FC Porto Jesualdo Ferreira niechętnie wypowiadał się na temat dwumeczu z Manchesterem United, zasłaniając się dwoma ważnymi spotkaniami w Pucharze Portugalii i Liga Sagres. Udało się jednak ostatecznie nakłonić go do oceny rywala i szans jego ekipy.

- Należy pamiętać, że piłka nożna jest grą zależną od wielu czynników, których nie znajdują się pod żadną kontrolą. Wynik może więc być nie do przewidzenia. Różnice między Manchesterem United, a FC Porto są jednak olbrzymie. Oni co prawda nie mają lepszej historii w europejskich rozgrywkach od nas, ale w tej chwili żyją w zupełnie innym świecie niż my - stwierdził opiekun mistrzów Portugalii.

"Czy patrząc na wynik losowania przeżyłem szok? Nie. Osobiście, jeśli mógłbym wcześniej wybrać naszego przeciwnika, zdecydowałbym się na Manchester United. Jeśli ich wyelilinujemy, to będzie niesamowite, fantastyczne. Popełnimy błąd, jeżeli nie uwierzymy, że możemy pokonać United. Chcemy to osiągnąć i wzbogacić karty historii klubu. Bez strachu podejmiemy Manchester United." - dodał Ferreira.

Przedstawicielem Porto w Nyonie podczas losowania był były bramkarz klubu, a obecnie jego menedżer do spraw Public Relations, Vitor Baia. Były reprezentant Portugalii zwrócił uwagę, że para MU - "Porto jest jedyną w ćwierćfinale, w której zagrają mistrzowie swoich krajów."

"To będzie pojedynek mistrzów" - powiedział Baia. Manchester United to jeden z najlepszych drużyn na świecie, ale wierzymy, że mamy szansę. Mamy ambicję awansować do półfinału i zamierzamy w tym celu walczyć do ostatniej minuty.

źródło: onet.pl/własne Autor: assurbanipal, 2009-03-21 11:16:09

wierzyć zawsze raz sie udało to czemu ma się teraz nie udac?

mycha, 2009-03-21 17:00:21