Forum FC Porto

Jak wszyscy dobrze wiemy FC Porto brakuje klasowego snajpera. Kogoś takiego kto potrafi wyczekać na piłkę w polu karnym i jednym dotknięciem tak ją pokierować, by wpadła do siatki. Brakuje nam kogoś takiego, jak ... Falcao. Niestety ani Kleber, ani Walter umiejętności Kolumbijczyka nie mają, przynajmniej nie na razie. Kogo proponowalibyście na następce Falcao. Jeśli jednak uważacie, że dalej powinniśmy grać z Kleberem lub Walterem na szpicy to również napiszcie.

Temat był wiele razy poruszany, ale jak wiemy z każdym dniem może pojawić się jakieś kolejne nazwisko... :P Ja tam dalej pozostaje przy swoim czyli ściągnięcie Vossena z Genku lub Leonardo Damiano. Przyjście Rudniewa dla mnie też nie jest najgorszym rozwiązaniem ( dziś kolejne 3 bramki [18 w 17 meczach] w meczu z Zagłębiem Lubin).

Jak dla mnie odpowiednim kandydatem jest Jelle Vossen z KRC Genk. Latem się nim interesowaliśmy, ale nic poza tym. Może teraz się uda. Co do Damiao to Internacional sobie dużo śpiewa za niego. Ostatnio Orange Sport podało, że jest blisko Juventusu, ale ile w tym prawdy.

No i doczekaliśmy si transferu. Mamy Jacksona Martineza, miejmy nadzieję że huknie z 20 bramek w sezonie

Super zawodnik, pokroju Falcao i też z Columbii

Numizmatyk napisał(a):pokroju Falcao

Moim zdaniem on wcale nie jest pokroju Falcao, przynajmniej nie na razie. To, że jest z Kolumbii nie musi znaczyć, że będzie kolejnym Falcao... Moim zdaniem zbyt często nazywa się kogoś następcą (np. polski Ronaldo, kanadyjski Messi, czy Bóg wie jaki jeszcze inny...) Jeśli faktycznie zrobi dla Porto tyle, ile El Tigre, wtedy będzie go można nazwać następnym Falcao...

Zdecydowanie jego najwiekszym atutem jest gra glowa i mam nadzieje ,ze w Porto bedzie uzywac jej jak najczesciej. Nadal podtrzymuje moje zdanie ,ze Porto kogo nie kupi to i tak sprzeda go za gruba kase ,ale zeby nie zapeszyć lepiej odpukać. Teraz jakiś talencik bramkarski z Belgii i może jakiś dobrze zapowiadający się pomocnik i transfery udane. Znowu bez szaleństwa a zadowalajaco.

Pokroju Falcao, czyli jego atutem jest gra głową ... nie napisałem również, że jest to drugi El Tigre ... Porównuje go do Falcao, nie względem umiejętności tylko stylu gry....

Myślę że Martinez pokaże klasę:P w tym sezonie

Miejmy nadzieję, że będzie zachwycał kibiców niczym Falcao

Że, tak powiem : nowy Benny McCarthy

Też mi się wydaje, że bardziej pasuje do niego określenie "Nowy Benny McCarthy", niż "Nowy Falcao".